Kurierzy przesiadają się na rowery – zyskują na tym klienci i środowisko
Elastyczny czas pracy, brak kosztów związanych z paliwem, możliwość ruchu na świeżym powietrzu – praca kuriera rowerowego staje się coraz bardziej popularna, zwłaszcza w dużych miastach i aglomeracjach. Jeżeli lubisz jazdę na rowerze, to to może być praca Twoich marzeń. Zwłaszcza jeżeli dobrze znasz topografię swojego miasta i nie straszna Ci żadna pogoda. Obecnie nawet brak doskonałej kondycji fizycznej nie jest już czynnikiem wykluczającym, ponieważ coraz więcej dostawców i firm kurierskich udostępnia rowery elektryczne. Zainteresowany? Sprawdź, co Cię czeka!
Współpraca prosta, jak jazda na rowerze
Zarobki dostawców i kurierów rowerowych zależą od wielu czynników. Każda firma i aplikacja, za pomocą której możesz świadczyć swoje usługi, proponuje inne warunki oraz różne dodatkowe benefity. Kluczem do sukcesu jest elastyczność i współpraca z wieloma partnerami. Możesz być zarówno dostawcą jedzenia, paczek, dokumentów lub zakupów zgodnych z listą – wszystko zależy od Ciebie.
– Fakt, że kurier sam decyduje o tym, jak i kiedy pracuje, nie zwalnia go z odpowiedzialności za optymalizację własnej pracy. Rozliczanie przychodów i codzienne funkcjonowanie w ramach kilku aplikacji oraz współpraca z wieloma zleceniodawcami jednocześnie mogą być wyzwaniem. Dlatego warto postawić na narzędzie, które maksymalnie uprości wszystkie procedury i poniekąd samo zadba o wszelkie formalności – podpowiada Łukasz Witkowski, Co-founder Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów. – Warto pamiętać, że jako nasz partner kurier otrzymuje nie tylko dostęp do spersonalizowanego narzędzia optymalizującego pracę, ale także możliwość korzystania z nowoczesnej floty ponad 400 rowerów elektrycznych. Brak sprzętu przestaje być problemem, a staje się szansą na rozwój w kierunku, który dotąd wydawał się nieosiągalny. – dodaje.
Kurierzy rowerowi zaczynają odgrywać coraz ważniejszą rolę w miejskich usługach dostawczych. Zwłaszcza w kontekście przemieszczania się po centrach zatłoczonych miast – w tym przypadku dostawa na rowerze ma szansę być zrealizowana szybciej niż samochodem. Nic więc dziwnego, że na rynku zaczyna pojawiać się coraz więcej firm, które włączają rowery do swoich flot, realizując zlecenia z wykorzystaniem tzw. mikrohubów przeładunkowych lub podmiejskich magazynów.
Biznes i środowisko – obie strony wygrywają!
Rosnąca świadomość ekologiczna, coraz większy tłok na polskich drogach oraz dynamiczny rozwój infrastruktury rowerowej sprawiły, że także świat biznesu przesiada się na rowery. Coraz więcej nowoczesnych firm docenia zalety jednośladów, zwłaszcza w dużych miastach i aglomeracjach.
– Rozwój nowoczesnej technologii na zawsze zmienił naszą rzeczywistość. Coraz więcej startupów i firm stawiających na innowacyjność oferowanych rozwiązań, w swoich codziennych wyborach kieruje się nie tylko chęcią większego zysku, ale przede wszystkim troską o swoje najbliższe otoczenie i środowisko naturalne – zauważa Łukasz Witkowski z Natviol. – Firmom, które planują rozwój własnego biznesu i szukają wsparcia, by dostarczać swoje towary lub obsługiwać swoich pasażerów w możliwie najbardziej innowacyjny i odpowiedzialny sposób, oferujemy kompleksową pomoc na każdym etapie wdrażania konkretnych pomysłów – także w zakresie sprzętu. Nasza flota wzbogaciła się w ostatnim czasie o kolejne, nowe partie rowerów elektrycznych. Rozwój jest naszą misją, dlatego sami kładziemy nacisk, by stale trzymać rękę na pulsie i zaskakiwać naszych partnerów nowymi możliwościami.
Na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm, które włączają rowery do swoich flot i realizują zlecenia z wykorzystaniem tzw. mikrohubów przeładunkowych lub podmiejskich magazynów. Potrzebę zmian dostrzegają również włodarze największych polskich miast. W wielu z nich przedsiębiorcy, zarówno duże firmy kurierskie, jak i małe rodzinne przedsiębiorstwa, mogą liczyć na dofinansowanie do rowerowej floty. Nic dziwnego, ograniczenie ruchu wielkich ciężarówek w centrum miasta oraz zapewnienie płynnego ruchu transportu miejskiego jest priorytetem dla większości polskich miast.
Dodatkowe możliwości dzięki rowerom cargo
Na polskich drogach coraz liczniej przemieszczają się specjalne rowery transportowe, które umożliwiają bezpieczne przewożenie większych gabarytów, a nawet osób. Na pierwszy rzut oka wyróżnia je specjalna, wzmocnione rama oraz skrzynia montowana z przodu lub z tyłu. Warto zwrócić uwagę, że rowery cargo mają także szersze koła i mocniejsze opony, które zapewniają większą stabilność, niezawodność i komfort jazdy. Ponadto są wyposażone są w dodatkowy hamulec, który sprawdza się zwłaszcza podczas jazdy zatłoczonymi ulicami w godzinach szczytu.
Rowery cargo cieszą się już dużą popularnością w większości krajów europejskich, gdzie pojawiły się już kilkadziesiąt lat temu jako odpowiedź na kryzys na rynku paliwowym i motoryzacyjnym. Choć są bardziej rozbudowane od tradycyjnych jednośladów, w polskim prawie nie doczekały się jeszcze odrębnej regulacji prawnej. W miarę wzrostu ich popularności, możemy spodziewać się, że również polskie przepisy dostosują się do dynamicznie rozwijającej się formy transportu, jaką oferują rowery cargo.
About The Author
