Maj to tradycyjny początek sezonu wyjazdowego, a wraz z nim powraca jedno z kluczowych pytań: jak odpowiednio zabezpieczyć się finansowo na czas podróży zagranicznej? Choć z pozoru odpowiedź wydaje się prosta, w praktyce wymaga przemyślenia kilku kwestii: czy wymieniać walutę, korzystać z karty, a jeśli tak – jakiej? A może zabrać gotówkę?
Gotówka czy karta? To zależy od kierunku podróży
– Najpierw warto zadać sobie pytanie: dokąd jedziemy? Od tego powinna zależeć decyzja o formie płatności – podkreśla Łukasz Paszkiewicz, ekspert ds. finansów i wymiany walut z serwisu ekantor.pl. W krajach Unii Europejskiej, takich jak Niemcy czy Austria, popularne są płatności kartą, choć nawet tam warto mieć przy sobie gotówkę. W Niemczech wiele punktów nie przyjmuje kart przy drobnych transakcjach, a w Austrii dominują karty debetowe. Z kolei w krajach skandynawskich – takich jak Szwecja – sytuacja jest odwrotna: gotówka praktycznie znika z obiegu, a płatności elektroniczne
są standardem. W przypadku krajów poza Europą, np. w Afryce, gotówka często staje się niezbędna ze względu na słabo rozwiniętą infrastrukturę, przerwy w dostawie prądu czy problemy z dostępem do internetu. Jeśli lokalnej waluty, np. funta egipskiego, nie można zdobyć w Polsce, warto zabrać euro lub dolary, które łatwo wymienić na miejscu.
Gdzie i kiedy wymienić pieniądze?
Coraz więcej osób decyduje się na wymianę waluty online – i to nie bez powodu. Eksperci zgodnie podkreślają, że korzystniejsze kursy można zazwyczaj uzyskać właśnie w kantorach internetowych. Wypłata gotówki za granicą z bankomatu wiąże się często z wysokimi prowizjami – przykładowo w Portugalii mogą sięgać nawet 7%. Popularne hasła „zero prowizji” w kantorach stacjonarnych to często chwyt marketingowy, a faktyczny koszt ukryty jest w niekorzystnym spreadzie walutowym.
– Kantory online to dziś bezpieczne, wygodne i często najbardziej opłacalne rozwiązanie. Dzięki nim możemy wymieniać walutę praktycznie z dowolnego miejsca i w dowolnym momencie, unikając kolejek czy problemów związanych z fizyczną obsługą gotówki, w tym ryzyka związanego z otrzymaniem fałszywego banknotu – mówi ekspert z ekantor.pl. Jednym z największych atutów kantorów internetowych są atrakcyjne kursy. Tradycyjne punkty często mają wyższe marże.
Kantory internetowe działają 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. W praktyce oznacza to, że możemy wymienić walutę o dowolnej porze – nawet w weekend, w drodze na lotnisko czy podczas przerwy w pracy. Proces jest szybki, a wymienione środki często trafiają na konto w ciągu kilku minut. – Transakcje w kantorach online odbywają się w ramach systemów bankowych, co zapewnia ich rejestrowanie i możliwość weryfikacji w razie niejasności – zauważa Paszkiewicz. – Nowoczesne platformy korzystają z zaawansowanych zabezpieczeń, takich jak szyfrowanie SSL, uwierzytelnianie dwuetapowe czy powiadomienia SMS o operacjach. Co ważne, w przeciwieństwie do kantorów stacjonarnych, w sieci minimalizujemy ryzyko związane z obsługą dużej ilości gotówki Nie musimy się martwić o transport gotówki ani o ewentualną kradzież.
W kantorach online możemy często znaleźć waluty, które są trudno dostępne w tradycyjnych bankach – To szczególnie istotne dla osób podróżujących do mniej popularnych kierunków, gdzie przygotowanie się finansowo jeszcze w Polsce ma kluczowe znaczenie. – Dla klientów indywidualnych ważna jest też edukacja finansowa. Kantory online często dostarczają analiz rynkowych, prognoz i komentarzy ekspertów, które pomagają lepiej zaplanować wymianę waluty – dodaje ekspert z ekantor.pl. – Wiele kantorów internetowych oferuje też nowoczesne udogodnienia: ustawianie alertów kursowych, automatyczne zlecenia wymiany po osiągnięciu określonego poziomu, a nawet możliwość negocjacji kursu przy większych kwotach.
Jaką kartę wybrać?
Najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem w podróżach zagranicznych jest karta wielowalutowa powiązana z rachunkiem walutowym. Pozwala ona uniknąć podwójnych przewalutowań i wysokich marż. Jeśli nie dysponujemy taką kartą, przed wyjazdem warto sprawdzić, jak nasza karta obsługuje płatności zagraniczne i jakie opłaty są z tym związane. – Przy płatności kartą terminal często pyta, w jakiej walucie chcemy dokonać transakcji. Zdecydowanie rekomenduję wybór waluty lokalnej – płatność w złotówkach oznacza automatyczne przewalutowanie po często niekorzystnym kursie operatora – zaznacza Łukasz Paszkiewicz.
Fintechowa rewolucja
Na tle Europy Polska wyróżnia się wyjątkowo szybkim rozwojem nowoczesnych rozwiązań płatniczych. Polacy są jednymi z najbardziej wymagających klientów w Europie – oczekują szybkiej realizacji transakcji i dostępu do najlepszych kursów walutowych. Przykładem sukcesu jest Blik – rodzimy system płatności, który zdaniem ekspertów ma szansę stać się polskim towarem eksportowym. Jednocześnie zdaniem eksperta należy ostrożnie podchodzić do popularnych aplikacji finansowych, takich jak Revolut. – Choć przez długi czas Revolut był liderem wśród podróżujących, obecnie jego oferta nie zawsze jest najbardziej konkurencyjna. Przykładowo, darmowe wypłaty z bankomatu ograniczono do kwoty 800 zł miesięcznie, a przewalutowanie nie jest już tak atrakcyjne jak na początku, kiedy Revolut wychodził na rynek. Warto więc porównywać dostępne opcje i nie popadać w rutynę – radzi ekspert.
Dla osób prywatnych kluczowe jest monitorowanie kursów walut przed wyjazdem – ustawienie alertów cenowych, kupno waluty w odpowiednim momencie czy podział środków na gotówkę i płatności kartą. Stałe kursy czy transakcje typu forward są zazwyczaj dostępne jedynie dla firm, jednak klienci indywidualni również mogą mądrze gospodarować budżetem.
Gotówka – ostatnia wyspa anonimowości w finansach
Choć nowoczesne rozwiązania płatnicze, takie jak karty wielowalutowe, czy aplikacje mobilne oferują wygodę, szybkość i atrakcyjne kursy, nie zapewniają jednego: pełnej anonimowości. Wszystkie transakcje bezgotówkowe są rejestrowane w systemach bankowych i pozostawiają ślad w historii operacji. Jedynie gotówka daje pełną niezależność i prywatność. To ważne w sytuacjach, gdy chcemy zachować dyskrecję co do swoich wydatków – niezależnie, czy dotyczy to prywatnych zakupów, napiwków, czy płatności w miejscach, które nie obsługują kart. Ponadto w krajach, gdzie systemy bankowe są niestabilne lub gdzie dochodzi do awarii sieci, gotówka często staje się jedynym dostępnym środkiem płatniczym. Jednak anonimowość niesie też odpowiedzialność. Gotówkę warto podzielić na mniejsze kwoty, przechowywać w kilku miejscach i nie obnosić się z nią publicznie. Warto też pamiętać, że duże sumy przewożone przez granice mogą podlegać obowiązkowi zgłoszenia na przejściu granicznym, zgodnie z przepisami danego kraju.
– Świat staje się coraz bardziej dostępny, ale różnice w systemach finansowych wciąż są znaczące. Dlatego warto sprawdzić przed podróżą, jak wygląda sytuacja związana z walutą w danym kraju i zabezpieczyć się przed ryzykiem, że zostaniemy bez zdolności płatniczej– podsumowuje Łukasz Paszkiewicz z ekantor.pl.
Leave a Reply