Wakacyjna niezależność, niskie ceny i planowanie na własnych warunkach – coraz więcej Polaków decyduje się na samodzielne organizowanie wyjazdów. W dobie tanich lotów i portali rezerwacyjnych wydaje się to prostsze niż kiedykolwiek. Jednak brak organizatora to również brak parasola ochronnego. Jak więc przygotować się do wyjazdu DIY (do it yourself), by nie zostać z problemami… na własny rachunek?
Lot za 59 zł? Sprawdź, co się kryje w małym druku
Tanie linie lotnicze kuszą niskimi cenami, ale często ukrywają dodatkowe koszty. – „Podstawowy bilet często nie obejmuje nawet standardowego bagażu podręcznego. Dodatkowe opłaty mogą pojawić się za wybór miejsca, odprawę na lotnisku czy płatność kartą kredytową” – wyjaśnia mec. Tymoteusz Paprocki, partner w kancelarii Paprocki, Wojciechowski & Wspólnicy.
Ekspert przypomina, że przewoźnicy mają obowiązek udostępniać pełną taryfę opłat i warunki przewozu w sposób przejrzysty. – „Ukrywanie informacji o opłatach może zostać uznane za nieuczciwą praktykę rynkową. Konsument ma prawo wiedzieć, za co płaci i na jakich warunkach podróżuje” – podkreśla prawnik.
Sam rezerwujesz – sam odpowiadasz
Decydując się na wyjazd bez pośrednictwa biura podróży, turysta staje się de facto własnym organizatorem. – „Kupując przelot i nocleg oddzielnie, nie korzystamy z ochrony wynikającej z ustawy o imprezach turystycznych. W razie problemów nie ma jednego podmiotu odpowiedzialnego za cały wyjazd” – mówi mec. Piotr Wojciechowski z kancelarii prawnej.
To oznacza m.in., że w przypadku odwołania lotu nie przysługuje bezpośrednio zwrot za hotel – nawet jeśli nocleg staje się bezużyteczny. – „W takiej sytuacji każdy element podróży – lot, zakwaterowanie, transport lokalny – trzeba reklamować osobno u odpowiednich usługodawców” – dodaje mec. Wojciechowski.
Noclegi z internetu – nie tylko gwiazdki się liczą
Rezerwując pobyt przez platformy takie jak Booking.com czy Airbnb, warto dokładnie przeczytać warunki anulacji i regulamin. – „Zwracajmy uwagę na to, czy rezerwacja jest bezzwrotna, jakie są koszty rezygnacji i kto odpowiada za ewentualne problemy na miejscu – właściciel czy platforma” – wskazuje mec. Paprocki.
Prawnik zaznacza również, że zdjęcia i opisy ofert mają znaczenie prawne – stanowią część umowy.
– „Jeśli obiekt znacznie odbiega od deklarowanego standardu, mamy prawo do reklamacji i zwrotu części kosztów. Warto dokumentować niezgodności – zdjęcia, wiadomości z właścicielem, brakujące udogodnienia” – radzi ekspert.
Ubezpieczenie – tanie i konieczne
Ubezpieczenie to jeden z najczęściej pomijanych aspektów samodzielnych podróży. A tymczasem, według ekspertów z kancelarii, może okazać się kluczowe. – „Polisa turystyczna nie musi być droga, a daje realną ochronę w razie choroby, wypadku czy zagubienia bagażu” – mówi mec. Wojciechowski.
Warto rozważyć także ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży. – „W sytuacji, gdy nie możemy wylecieć z powodów zdrowotnych lub rodzinnych, ubezpieczyciel może pokryć część lub całość kosztów niewykorzystanych usług – ale tylko wtedy, gdy zawrzemy odpowiednią polisę jeszcze przed wyjazdem” – zaznacza prawniczka.
Opóźnienia i odwołania – Twoje prawa w tanich liniach
W przypadku opóźnienia lotu, jego odwołania lub odmowy wejścia na pokład, obowiązują przepisy unijne (Rozporządzenie 261/2004). – „Pasażer ma prawo do opieki, zmiany rezerwacji, a także – w zależności od okoliczności – do odszkodowania nawet do 600 euro” – przypomina mec. Paprocki.
Nie wszystkie sytuacje kwalifikują się jednak do rekompensaty. – „Tzw. nadzwyczajne okoliczności, jak burze, zamachy czy niezależne strajki, wyłączają odpowiedzialność przewoźnika” – dodaje ekspert.
DIY z głową – czyli jak nie stracić na niezależności
– „Podróżowanie na własnych zasadach daje swobodę, ale wymaga większej uwagi” – stwierdza mec. Tymoteusz Paprocki. – „Warto więc zrobić sobie listę spraw do załatwienia przed takim samodzielnym wyjazdem.” Mecenas wymienia kilka punktów do odhaczenia, takich jak: sprawdzenie regulaminów przewoźników i noclegów – analiza ukrytych kosztów; dokumentowanie każdego etapu – potwierdzenia rezerwacji, korespondencja, zdjęcia; zadbanie o polisę ubezpieczeniową – najlepiej obejmującą rezygnację, chorobę i bagaż; śledzenie zmian rezerwacji – zwłaszcza przy tanich liniach, które często przesuwają godziny lotów; poznanie praw pasażera i egzekwowanie ich na piśmie, najlepiej z pomocą prawnika, jeśli zajdzie taka potrzeba.
– „Indywidualna podróż to wolność wyboru, ale też pełna odpowiedzialność. Jeśli chcemy, by wszystko przebiegło bez niespodzianek, nie możemy lekceważyć aspektu prawnego. W przeciwnym razie – koszt taniego lotu może szybko się podwoić” – podsumowuje mec. Paprocki.
Leave a Reply