Advertisement

Odpoczynek w górach – aktywnie czy spokojnie?

Rozmowa z Sandrą Brzuszkiewicz z Pałacu na Wodzie w Staniszowie

Czy w górach trzeba się męczyć? A może lepiej po prostu odpoczywać, patrząc na szczyty z filiżanką herbaty w dłoni? Pani Sandro, co Pani na to? 

Sandra Brzuszkiewicz:To pytanie słyszę zaskakująco często! I zawsze odpowiadam tak samo – nie trzeba się męczyć, żeby naprawdę wypocząć. Góry mają tę niesamowitą właściwość, że oferują zarówno przestrzeń do wysiłku fizycznego, jak i ukojenia zmysłów. W Pałacu na Wodzie gościmy zarówno osoby, które przyjeżdżają z plecakami, kijkami i planem zdobycia kilku szczytów, jak i tych, którzy szukają ciszy, zieleni i inspirującego widoku z tarasu.

Czyli jedno nie wyklucza drugiego? 

Sandra Brzuszkiewicz:Zdecydowanie nie. Właśnie o to chodzi – żeby znaleźć swoją własną równowagę. Aktywny wypoczynek to świetna okazja do rozruszania się, oderwania od codziennego siedzenia przy biurku, ale nie każdy musi codziennie wchodzić na Śnieżkę, żeby poczuć się zregenerowanym. Czasem spacer po naszym parku krajobrazowym, przejażdżka rowerowa doliną czy poranna joga na trawie wystarczą, by złapać oddech.

A co z tym biernym wypoczynkiem, który często jest trochę deprecjonowany?

Sandra Brzuszkiewicz:Niesłusznie! Bierny wypoczynek to nie lenistwo. To sztuka bycia tu i teraz.
W Pałacu na Wodzie często obserwuję gości, którzy zasiadają z książką przy kominku, piją herbatę
na tarasie z widokiem na góry albo po prostu spacerują bez celu, chłonąc atmosferę miejsca. I powiem szczerze – czasem w ich oczach widać większy spokój i odprężenie niż u tych, którzy przebiegli 20 kilometrów.

Czyli idealny wypoczynek w górach to…?

Sandra Brzuszkiewicz:To taki, który jest dopasowany do naszych potrzeb. W Pałacu staramy się stworzyć warunki zarówno dla tych, którzy chcą się ruszać, jak i dla tych, którzy chcą się zatrzymać. I wie Pan co? Czasem te dwa sposoby odpoczynku spotykają się u nas w jednym dniu – poranna wyprawa rowerowa, a potem długi wieczór w strefie wellness. I to jest właśnie nasza filozofia – równowaga.

Brzmi jak przepis na prawdziwy relaks. Dziękujemy za rozmowę!

Sandra Brzuszkiewicz:Dziękuję również – i serdecznie zapraszam do Staniszowa. Góry nie muszą męczyć. Mogą po prostu inspirować.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *